pobicie przez pracownika ochrony UK

W pierwszej części artykułu wyjaśniliśmy, kiedy działania ochroniarza przekraczają granice prawa, jakie uprawnienia przysługują osobie poszkodowanej oraz na jakiej podstawie można domagać się odszkodowania za pobicie. Przedstawiliśmy też podstawowe konstrukcje prawne – takie jak assault, false imprisonment czy negligence – które stanowią fundament roszczeń cywilnych w Wielkiej Brytanii.

W tej części skupimy się na praktycznych aspektach odpowiedzialności: kto dokładnie odpowiada za działania ochroniarza, kiedy można mówić o winie firmy ochroniarskiej lub zleceniodawcy, oraz jak krok po kroku wygląda proces dochodzenia roszczeń – od zabezpieczenia dowodów, przez postępowanie ugodowe, aż po potencjalne działania sądowe i alternatywne opcje, jak np. kompensata z CICA.

W części trzeciej natomiast przeanalizujemy, jakie konkretnie odszkodowanie może przysługiwać ofierze – zarówno za ból i cierpienie, jak i utracone dochody, koszty leczenia czy zniszczone mienie – oraz podamy przykłady realnych kwot uzyskiwanych w tego typu sprawach w UK.

Kto ponosi odpowiedzialność – ochroniarz, firma ochroniarska czy zleceniodawca?

Kluczową kwestią w dochodzeniu odszkodowania jest ustalenie, kto (oprócz bezpośredniego sprawcy) odpowiada za czyny ochroniarza. W prawie angielskim funkcjonuje zasada vicarious liability, czyli odpowiedzialności zastępczej pracodawcy za działania pracownika dokonane w toku pracy. Oznacza to, że jeśli ochroniarz dopuścił się pobicia w ramach wykonywania swoich obowiązków służbowych, to poszkodowany ma prawo pociągnąć do odpowiedzialności pracodawcę ochroniarza.

  • Odpowiedzialność bezpośrednia sprawcy: Sam ochroniarz oczywiście ponosi osobistą odpowiedzialność za swój czyn. Może zostać oskarżony karnie i skazany, a także pozwany cywilnie. Jednak w praktyce indywidualny pracownik rzadko ma majątek lub ubezpieczenie zdolne pokryć znaczące roszczenia, dlatego ofiary zazwyczaj kierują roszczenia wobec podmiotów, które go zatrudniają lub go wynajęły.
  • Odpowiedzialność pracodawcy (firmy ochroniarskiej): Jeśli ochroniarz jest zatrudniony przez firmę ochroniarską, to ta firma najczęściej ponosi odpowiedzialność na zasadzie vicarious liability. Warunkiem jest, by czyn został popełniony “w ramach pracy”, czyli miał wystarczająco bliski związek z tym, co ochroniarz miał robić. W praktyce ten wymóg jest interpretowany dość szeroko. Sąd Najwyższy w głośnej sprawie Mohamud v WM Morrison Supermarkets (2016) stwierdził, że pracodawca (sieć supermarketów) odpowiada za brutalne pobicie klienta przez pracownika stacji benzynowej, ponieważ incydent stanowił nieprzerwany ciąg zdarzeń związanych z obsługą klienta – pracownik najpierw polecił klientowi opuścić teren stacji, po czym wyszedł za nim i go zaatakował​. Mimo że pobicie pozornie nie mieściło się w obowiązkach sprzedawcy, zostało uznane za działanie w ramach zatrudnienia, gdyż zaczęło się od interakcji pracowniczej (obsługi klienta) i było “ściśle powiązane” z pracą​. Podobnie w przypadku ochroniarzy: jeśli atak wynikał z pełnienia przez nich funkcji porządkowej, pracodawca niemal na pewno będzie odpowiadał.Warto podkreślić, że nie trzeba wykazywać winy pracodawcy (np. zaniedbania w nadzorze) – wystarczy dowieść, że czyn ochroniarza miał miejsce podczas wykonywania obowiązków. Wyjątki od tej zasady są nieliczne. Pracodawca może próbować uniknąć odpowiedzialności, gdy udowodni, że pracownik działał całkowicie poza zakresem pracy, z pobudek osobistych (tzw. frolic of his own). Przykładowo, jeśli ochroniarz zrobił komuś krzywdę dla prywatnej zemsty lub w ramach “żartu” nie związanego z pracą, firma może argumentować, że to nie dotyczyło obowiązków służbowych​. Jednak sądy w UK często uznają szeroki związek z zatrudnieniem – dla przykładu klub nocny został uznany odpowiedzialnym za atak swojego bramkarza nawet wtedy, gdy ten opuścił teren klubu, wrócił z nożem i dźgnął klienta po wcześniejszej bójce. Sąd uznał, że ciąg zdarzeń był powiązany z pracą ochroniarza i dodatkowo pracodawca zachęcał do agresywnego stylu pracy, więc odpowiada za skutki (sprawa Mattis v Pollock, Anglia)​.
  • Odpowiedzialność zleceniodawcy (np. klubu, sklepu): Często ochroniarze w klubach, sklepach czy na imprezach są zatrudniani nie bezpośrednio przez właściciela lokalu, lecz przez zewnętrzną firmę ochroniarską. Zasadą jest, że jeśli są pracownikami tej firmy, to za ich czyny odpowiada głównie ich pracodawca (firma ochroniarska), a nie zlecający usługę klient. Jednak prawo dopuszcza sytuacje, gdzie również zleceniodawca może odpowiadać, szczególnie gdy firma ochroniarska jest mało znaczącym pośrednikiem. W sprawie Hawley v Luminar Leisure (2006) orzeczono, że duża sieć klubów Luminar ponosi odpowiedzialność za pobicie klienta dokonane przez bramkarza wynajętego z agencji ochrony. Sąd uznał, że klub sprawował nad nim codzienną kontrolę jak nad własnym pracownikiem, więc w istocie był on “de facto” pracownikiem klubu na potrzeby odpowiedzialności prawnej​. Innymi słowy, jeżeli klub/organizator w praktyce kieruje pracą ochroniarzy i polega na nich jak na własnym personelu, to nie może uchylić się od odpowiedzialności, zwłaszcza gdy firma podwykonawcza nie jest w stanie pokryć szkód.

W większości przypadków poszkodowany może pozywać równocześnie kilka podmiotów: samego ochroniarza, jego oficjalnego pracodawcę (firmę ochroniarską) oraz ewentualnie firmę/osobę, na rzecz której pełnił służbę (np. właściciela klubu). Ostateczne ustalenie odpowiedzialności zależy od konkretnych okoliczności zatrudnienia i nadzoru. Dla ofiary najważniejsze jest, że zawsze istnieje “ktoś z głębszą kieszenią – duża firma, ubezpieczyciel – kto może wypłacić należne odszkodowanie. Jak wskazują prawnicy, w przypadkach pobić przez ochroniarzy najczęściej można skutecznie dochodzić roszczeń od pracodawcy sprawcy, o ile tylko wykaże się, że działali oni w ramach swoich obowiązków służbowych​. Pracodawcy zwykle posiadają ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej (Employer’s Liability Insurance), które pokrywa takie zdarzenia​.

Podsumowując: Ochroniarz odpowiada karnie i cywilnie za swoje czyny, ale w praktyce finansową odpowiedzialność za odszkodowanie ponosi zazwyczaj firma ochroniarska zatrudniająca go, a w pewnych sytuacjach także podmiot zlecający ochronę (np. klub, sklep, organizator imprezy). Ofiara nie musi się dokładnie znać na strukturach zatrudnienia – od tego są prawnicy, aby ustalić właściwego pozwanego. Ważne, by wiedzieć, że nie jest się zdanym wyłącznie na majątek pojedynczego ochroniarza. Jeśli doznałeś krzywdy, istnieje duża szansa, że odpowiedzialność poniesie firma dysponująca środkami na pokrycie szkód.

roszczenie po pobiciu przez ochroniarza

Procedura zgłoszenia sprawy i dochodzenia roszczeń

Droga do uzyskania odszkodowania za pobicie przez ochroniarza obejmuje kilka etapów. Poniżej przedstawiamy krok po kroku, co powinna zrobić poszkodowana osoba w Wielkiej Brytanii, aby skutecznie dochodzić swoich praw:

  1. Zabezpieczenie własnego bezpieczeństwa i dowodów – Bezpośrednio po incydencie ofiara powinna zadbać o swoje bezpieczeństwo: oddalić się od agresywnego ochroniarza (o ile to możliwe) i poszukać pomocy (np. obsługi lokalu, innych ludzi). W miarę możliwości należy zdobyć dowody: zapamiętać numer identyfikacyjny ochroniarza (w UK licencjonowani ochroniarze SIA noszą przy sobie identyfikatory), poprosić świadków o pozostawienie kontaktu, nagrać lub zrobić zdjęcia skutków (np. obrażeń) jeśli to możliwe. Jeżeli incydent był nagrywany przez świadków (np. telefonem) lub monitoring, warto od razu zwrócić uwagę, by te nagrania zachować.
  2. Wezwanie policji i zgłoszenie przestępstwa – W przypadku pobicia zawsze należy zawiadomić policję (dzwoniąc na 999 w nagłych wypadkach lub 101 w trybie pilnym, ale nie krytycznym). Obecność policji na miejscu zdarzenia ma wiele zalet: funkcjonariusze mogą uspokoić sytuację, zebrać wstępne zeznania, zabezpieczyć nagrania CCTV i dane świadków oraz zatrzymać agresywnego ochroniarza, jeśli są ku temu podstawy. Dla późniejszego dochodzenia roszczeń ważne jest, by zdarzenie było oficjalnie zarejestrowane jako zdarzenie kryminalne – raport policyjny będzie istotnym dowodem. Policja po zbadaniu sprawy może zdecydować o postawieniu ochroniarzowi zarzutów karnych (np. assault occasioning ABH). W praktyce bywa niestety różnie – zdarza się, że policjanci zbyt łatwo wierzą wersji ochrony i nie podejmują działań​. Mimo to zgłoszenie incydentu jest ważne, choćby dla potrzeb późniejszej sprawy cywilnej czy ewentualnego wniosku do CICA.
  3. Uzyskanie pomocy medycznej – Jeżeli poszkodowany odniósł obrażenia, powinien jak najszybciej zgłosić się do lekarza lub szpitala. Poza oczywistym celem, jakim jest zadbanie o zdrowie, dokumentacja medyczna obrażeń (raport ze szpitalnej izby przyjęć, obdukcja lekarska) stanie się dowodem w sprawie o odszkodowanie. Należy opisać lekarzowi okoliczności (że obrażenia powstały na skutek pobicia), by odnotowano to w epikryzie.
  4. Konsultacja z prawnikiem – Gdy sytuacja zostanie opanowana i zdrowie poszkodowanego zabezpieczone, warto skontaktować się z polską kancelarią prawną specjalizującą się w roszczeniach z tytułu uszczerbku na zdrowiu (personal injury solicitors) lub przemocy. W Wielkiej Brytanii wiele takich spraw prowadzonych jest na zasadzie „no win, no fee” (bez wygranej nie ma opłaty), co oznacza, że ofiara nie ponosi kosztów na początku, a prawnik potrąci ustalony procent z uzyskanego odszkodowania. Prawnik pomoże ocenić, przeciw komu skierować roszczenie (ustali, kto jest pracodawcą ochroniarza, czy firma jest wypłacalna, czy są ubezpieczenia).
  5. List roszczeniowy (Letter of Claim) – Pierwszym formalnym krokiem w postępowaniu cywilnym jest sporządzenie przez prawnika tzw. listu roszczeniowego do strony odpowiedzialnej (np. firmy ochroniarskiej lub właściciela klubu). Taki list opisuje okoliczności zdarzenia, doznane obrażenia oraz wysuwa żądaną kwotę odszkodowania (lub informuje, że zostanie ona oszacowana po zebraniu pełnej dokumentacji). W liście wskazuje się podstawy prawne odpowiedzialności (np. vicarious liability za assault i false imprisonment) oraz wyznacza termin na odpowiedź. Przykładowo w cytowanej sprawie w Butlins prawnik ofiary skierował list do firmy, jednak początkowo spotkał się z agresywną odmową – ubezpieczyciel próbował nawet zablokować udostępnienie nagrań z kamer nasobnych ochrony i utrzymywał, że użycie siły było uzasadnione rzekomym „wtargnięciem” na teren prywatny​. Mimo to konsekwentne działanie doprowadziło finalnie do uznania roszczeń.
  6. Postępowanie ugodowe lub sądowe – Po otrzymaniu listu strona przeciwna (najczęściej jej ubezpieczyciel lub pełnomocnik) przeprowadza własne dochodzenie. Mogą:
    • Uznać roszczenie i podjąć negocjacje ugodowe co do wysokości odszkodowania. Często, jeśli dowody wyraźnie obciążają ochroniarza (np. istnieje wyraźne nagranie pobicia), firmy decydują się na polubowne załatwienie sprawy. Ugoda oszczędza kosztów procesu i rozgłosu. Przykładowo, firma ochroniarska może zgodzić się wypłacić poszkodowanemu np. 20 000 funtów odszkodowania plus pokrycie kosztów prawnych, aby zakończyć sprawę bez sądu​. Ustalona kwota zwykle zależy od obrażeń – np. w jednej ze spraw po złamaniu nosa i koniecznej operacji rekonstrukcyjnej poszkodowany wywalczył £35 000 ugody od firmy ochroniarskiej (przykład ugody poza sądem).
    • Zakwestionować odpowiedzialność lub wysokość szkody. Wtedy następnym krokiem jest złożenie formalnego pozwu do sądu cywilnego (High Court lub County Court, zależnie od wartości przedmiotu sporu). Pozew szczegółowo opisuje roszczenia. Strona pozwana wnosi odpowiedź na pozew. Następuje wymiana dowodów, często powołanie biegłego lekarza celem oceny trwałych skutków obrażeń, przesłuchania świadków itp. Jeśli w toku procesu fakty są bezsporne (np. jest nagranie), spór może toczyć się głównie o wysokość odszkodowania.
    • Proces: Jeżeli nie dojdzie do ugody, sprawa zakończy się wyrokiem sądu. Sąd orzeknie, czy pozwani ponoszą odpowiedzialność i w jakim zakresie, a także przyzna odszkodowanie według udowodnionych strat. Wyroki w takich sprawach mogą opiewać na znaczące sumy – w zależności od doznanych obrażeń i konsekwencji dla ofiary (o przykładowych kwotach piszemy w następnym rozdziale).
  7. Postępowanie karne a cywilne – Należy pamiętać, że droga cywilna jest niezależna od karnej. Można równolegle współpracować z policją/prokuraturą przy ściganiu sprawcy oraz prowadzić sprawę o odszkodowanie. Skazanie ochroniarza w procesie karnym ułatwia sprawę cywilną (stanowi mocny dowód jego bezprawnego działania), ale nie jest warunkiem koniecznym – cywilnie liczy się balans prawdopodobieństw (przewaga dowodów), a nie pewność ponad wątpliwość. Nawet jeśli z jakichś powodów nie doszło do skazania (lub nie było sprawy karnej), ofiara wciąż może wygrać proces cywilny opierając się na swoich dowodach.
  8. Wniosek o kompensatę z Criminal Injuries Compensation Authority (CICA) – Jeżeli sprawcy nie wykryto, nie udało się go pozwać lub nie ma on środków, ofierze pozostaje rządowy program kompensacyjny CICA. CICA (Criminal Injuries Compensation Authority) to państwowy fundusz wypłacający odszkodowania ofiarom przestępstw z użyciem przemocy. Wniosek do CICA składa się w ciągu 2 lat od zdarzenia (w uzasadnionych wypadkach ten termin bywa przedłużany) i warunkiem jest zgłoszenie przestępstwa na policję tak szybko, jak to możliwe​. Nie jest wymagane skazanie sprawcy – liczy się sam fakt, że przestępstwo miało miejsce​. Ofiara musi wypełnić formularz, opisać zdarzenie i dołączyć dowody (np. raport policji, dokumentację medyczną). Proces przyznawania kompensaty z CICA jest dość sformalizowany i może trwać długo​. CICA ma ustalone tabele wypłat za określone obrażenia (tzw. tariff of injuries). Można uzyskać z CICA zadośćuczynienie za urazy fizyczne i psychiczne (wymagane jest zaświadczenie lekarskie o uszczerbku)​, a przy poważnych obrażeniach również pewną kwotę za utracone dochody czy opiekę. Kwoty z CICA są jednak z reguły niższe niż potencjalne odszkodowanie cywilne, gdyż program ten ma limity. Dla przykładu, według oficjalnego taryfikatora CICA złamany nos czy szczęka mogą być wycenione na kilka tysięcy funtów, poważne złamanie nogi na ok. £2,500–£6,000, a np. trwałe uszkodzenie oka na £22,000​. Wypłaty z CICA nie obejmują np. pełnego pokrycia utraconych zarobków (tylko w bardzo ciężkich przypadkach) ani kosztów prawników. Z tego powodu większość poszkodowanych decyduje się na CICA tylko jeśli nie mają innej możliwości uzyskania odszkodowania. Jak zauważają prawnicy, gdy napastnikiem jest osoba prywatna bez środków, często jedyną opcją jest właśnie wniosek do CICA​. Natomiast gdy sprawcą jest ochroniarz na służbie, pojawia się opcja roszczeń wobec jego pracodawcy – a więc możliwość uzyskania wyższego odszkodowania na drodze cywilnej​. W praktyce, nic nie stoi na przeszkodzie, by złożyć i pozew cywilny, i wniosek do CICA równolegle – jednak jeśli otrzymamy pieniądze z CICA, a potem wygramy sprawę cywilną, to kwotę z CICA trzeba będzie zwrócić (CICA nie może dublować świadczeń uzyskanych od sprawcy). Decyzję o korzystaniu z CICA najlepiej podjąć z pomocą prawnika, oceniając szanse pozwu.

Podsumowanie procedury: Ofiara powinna niezwłocznie zgłosić pobicie, zadbać o dowody i zdrowie, a następnie skorzystać z profesjonalnej pomocy prawnej w dochodzeniu roszczeń. Procedura cywilna zwykle zaczyna się od negocjacji i często kończy ugodą, ale gdy to konieczne – ofiara ma prawo dochodzić sprawiedliwości przed sądem. Alternatywnie lub uzupełniająco można ubiegać się o kompensatę państwową z CICA, co zapewnia pewien poziom ochrony nawet jeśli sprawca nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności. Ważne jest, że poszkodowany nie pozostaje bezbronny – istnieją skuteczne ścieżki dochodzenia swoich praw, a prawo sprzyja ofiarom nadmiernej przemocy ze strony ochrony.

 

Źródła:
personneltoday.com

CICA

    • Please prove you are human by selecting the car.
    Call Now Button